wtorek, 2 maja 2017

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ TAŃCA ♥

Tym razem post o Międzynarodowym Dniu Tańca, który odbył w sobotę 29 kwietnia. Tego dnia o godzinie 9 pojechałam na moje zajęcia, od 9:30 do 10:30 miałam jazz a później repertuar bo o 19 szykował się spektakl. Spektakl o nazwie USŁYSZEĆ TANIEC, do którego zostało zaproszonych kilkunastu tancerzy z naszego studia. Dzięki Pani Marcie z Egurrola Dance Studio, która jest również choreografką w Tańcu z Gwiazdami no i oczywiście tancerką Usłyszeć Taniec, mogliśmy zatańczyć właśnie na tym spektaklu, przyjechała ona do nas w niedzielę tydzień przed spektaklem.
Miałyśmy 2 godziny na nauczenie się całej choreografii, nie jest to dużo czasu tym bardziej ,że choreografia była dość skomplikowana ale na szczęście krótka, bo trwała zaledwie minutę i 20 sekund. Jest to dość mało czasu na scenie ale wystarczająco dużo żeby pokazać się na takim przedsięwzięciu.
Na repertuarze w dniu spektaklu przetańczyłyśmy kilka razy choreografię, ja miałam ten ,że zostałam przesunięta do innej linii, a każda linia robiła co innego i dopiero kilka godzin przed spektaklem nauczyłam się tego co mam tańczyć. Na spektaklu występowali mistrzowie stepowania, był taniec irlandzki, amerykański, hiszpański i inne. Spektakl miał odbyć się o 19, ja byłam w teatrze o 17, za kulisami rozgrzewali się już tancerze a na scenie ćwiczył zespół, bo spektakl miał w sobie muzykę na żywo, która uzupełniała taniec a taniec uzupełniał muzykę. Niestety przez zespół i mikrofony z przodu sceny zostało nam na taniec na prawdę mało miejsca, na próbie na scenie nie raz na siebie wpadałyśmy i trzeba było uważać żeby się nie pokopać ale nie było tragedii. Poszłam się przebrać do garderoby, miałyśmy krótkie jeansowe spodenki i czarne body z odkrytymi plecami, nic specjalnego ponieważ w zamyśle występu było ,że mamy być tak jakbyśmy chciały zaraz wyjść na miasto. Kiedy spektakl się rozpoczął usiadłyśmy z grupą na swoich zarezerwowanych przez teatr miejscach na samym końcu sali, tańczyłyśmy tylko minutę a spektakl trwał prawie dwie godziny więc mogłyśmy go oglądać. 
W określonym momencie zerwałyśmy się z miejsc i pobiegłyśmy na kulisy gdzie za kilka minut weszłyśmy na scenę i zatańczyłyśmy, po czym znowu zbiegłyśmy na widownię aby pod koniec przedstawienia znowu biec za kulisy ukłonić się razem z resztą występujących. Mistrzowie stepowania i zespół muzyczny dostali bukiety kwiatów a reszta tancerzy po cukierku. Kiedy już kulisy opadły zrobiliśmy sobie kilka zdjęć i odśpiewaliśmy sto lat z okazji 50 spektakli USŁYSZEĆ TANIEC, był także tort czekoladowy, którym później zostałyśmy poczęstowane. Na tym właściwie mój międzynarodowy dzień tańca się skończył. Spektakl mi się baaardzo podobał, cieszę się ,że mogłam wziąć w nim udział 
A wy spędziliście ten dzień jakoś szczególnie? 
Do następnego!